ZABEZPIECZENIE SYSTEMU NAWADNIANIA NA CZAS ZIMY

Zima astronomiczna już trwa, jednak póki co nie obdarowała nas siarczystym mrozem i puszystym śniegiem. To jest bardzo dobra wiadomość dla tych, którzy zapomnieli zabezpieczyć swoją instalację systemu nawadniania ogrodu. Najlepszym terminem na przeprowadzenie tego zabiegu jest przełom października i listopada. Istnieje wtedy niewielkie prawdopodobieństwo wystąpienia dużych przymrozków, a jednocześnie mamy możliwość solidnego podlania całego ogrodu na okres zimy, co jest w szczególności ważne w przypadku większości roślin. Ponadto przy okazji zabezpieczania systemu nawadniania ogrodowego, z wody opróżniamy również instalacje wszystkich kranów zewnętrznych (za wyjątkiem kranów przystosowanych do warunków zimowych), które z pewnością w okresie jesiennym są jeszcze użytkowane. Nieopróżnienie systemu z wody na czas zimy, przy wystąpieniu nawet jednodniowego mrozu, może skutkować uszkodzeniem wszystkich zraszaczy i elektrozaworów, co w konsekwencji wiązałoby się z koniecznością budowy instalacji od nowa.

Podstawowym urządzeniem niezbędnym do prawidłowego przygotowania systemu nawadniania na czas zimy jest odpowiednio mocny kompresor (sprężarka powietrza) z regulatorem przepływu ciśnienia. W pierwszej kolejności wyłączamy źródło wody zasilające nasze nawodnienie, a następnie podłączamy kompresor do instalacji (zwykle do zaworu spustowego umieszczonego za zaworem głównym). Powoli wtłaczamy sprężone powietrze do systemu zwracając uwagę, aby regulacja była ustawiona między 2.5 a 5.0 barów, ponieważ zbyt niskie ciśnienie nie podniesie zraszaczy, natomiast za wysokie może doprowadzić do uszkodzenia elektrozaworów lub dysz. Wypychanie wody z instalacji wykonujemy po kolei, oddzielnie z każdej sekcji, poprzez każdorazowe jej uruchomienie i wyłączenie. Możemy tego dokonać w dwojaki sposób: manualnie w skrzynce z elektrozaworami (niezalecane dla amatorów) lub za pomocą sterownika (wcześniej należy sprawdzić czy czujnik deszczu nie blokuje systemu z racji wilgotnej pory roku). Proces wydmuchiwania wykonujemy do momentu, kiedy ze zraszaczy lub linii kroplujących zaczyna wychodzić tylko sprężone powietrze. Warto wykonać całą procedurę dwukrotnie w celu upewnienia się, że woda nigdzie nie zalega. Na koniec sterownik ustawiamy w pozycji OFF pamiętając, aby pozostał podłączony do źródła prądu.  W przeciwnym razie będzie on zużywał baterię zabezpieczającą przed utratą ustawień w razie awarii instalacji elektrycznej.

Dodatkowo można oznaczyć zakręcony zawór główny np. opaską, aby przez pomyłkę nie został on otwarty przed upływem okresu zimowego. Opróżnione krany zewnętrzne ustawiamy w pozycji półotwartej (pod kątem 45 stopni). Dbając o sprzęt należy spuścić pozostające w kompresorze powietrze oraz odkręcić zawór uwalniający skroploną parę wodną z wnętrza sprężarki. Oczywiście nie każdy posiada właściwe urządzenia oraz ma czas na uczenie się na własnym systemie zabezpieczania go na czas zimy, dlatego warto zlecić to zadanie profesjonalnej firmie dającej gwarancję na prawidłowe działanie systemu w kolejnym sezonie.

NAWOŻENIE ROŚLIN I TRAWNIKÓW

Nawożenie rozpoczynamy wiosną, używając nawozu naturalnego (kompost, obornik) lub mineralnego wieloskładnikowego (np. Azofoska). Powtarzamy je regularnie 2-3 razy od maja do lipca w dawce podanej na opakowaniu. Wygodnym rozwiązaniem są nawozy mineralne wolno działające – stosujemy je tylko raz w roku, na wiosnę. Składniki pokarmowe w nich zawarte uwalniane są stopniowo do gleby i systematycznie pobierane przez rośliny.

Warto stosować mieszanki nawozów przeznaczone dla konkretnych grup roślin np.: dla hortensji, róż, iglaków, różaneczników i azalii, trawników itp. Po każdym zastosowaniu nawozów rośliny należy mocno podlać.

Wraz z końcem lata zastępujemy nawozy azotowe fosforowymi, które wzmocnią i uodpornią rośliny, przygotowując je zarazem do przetrwania okresu zimowego.